KORONKA ZA KONAJĄCYCH
Zapraszamy do włączenia się do dzieła pomocy konającym przez odmawianie w ich intencji Koronki do Bożego Miłosierdzia. Zapraszamy przynależących do Parafii M.B Śnieżnej w Rzeszowie-Budziwoju, a także spoza parafii – będących z nami poprzez internet. Pragniemy stworzyć grupę modlących się, która na wspólnej modlitwie spotka się kilka razy. Dlatego wszystkich, którzy przystąpią do tego dzieła prosimy, aby zgłosili to także przez sms w parafii na numer 570 186 195.
Módl się, ile możesz, za konających, wypraszaj im ufność w Moje miłosierdzie, bo oni najwięcej potrzebują ufności, a najmniej jej mają .Wiedz o tym, że łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy (Dz. 1777).
Te słowa, które Jezus powiedział do św. s. Faustyny, odnoszą się także do nas, bo i my możemy uratować kogoś na wieczność przez odmawianie z ufnością w jego intencji Koronki do Miłosierdzia Bożego.
Dzieło niesienia pomocy konającym przez odmawianie Koronki do Miłosierdzia Bożego ma swoje źródło w wydarzeniach i słowach Pana Jezusa, zapisanych w „Dzienniczku” św. Siostry Faustyny. Ma ono na celu niesienie pomocy konkretnej, znanej z imienia osobie, która odchodzi z tego świata.
Kto i jak może włączyć się w to dzieło?
Każdy, kto pragnie wspierać osoby umierające przez modlitwę słowami Koronki do Miłosierdzia Bożego. Osoby, deklarujące wspieranie w ten sposób konających, winny wypełnić niżej podany formularz. Należy w nim podać swoje imię, miejscowość, numer telefonu komórkowego i e-mail, określić dzień i godzinę, w której składana jest deklaracja wspierania konających (można wybrać tylko 2 godziny w ciągu dnia), a także sposób odbierania informacji o konających (sms lub e-mail). W wybranej strefie czasowej (dzień i godzina) dana osoba może otrzymać tylko jedno powiadomienie z imieniem osoby konającej. Po wypełnieniu formularza siostra ze Zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia potwierdza przyjęcie do dzieła „Koronki za konających”, a informacja z tą wiadomością przychodzi na podany w formularzu adres e-mailowy.
Po otrzymaniu wiadomości z imieniem osoby umierającej przez sms-a lub e-maila, należy w ciągu 15 minut zwrotnie odpowiedzieć: AMEN. To hasło jest potwierdzeniem odbioru informacji i oznacza odmówienie – w zadeklarowanym dniu i godzinie – jeden raz Koronki do Miłosierdzia Bożego w intencji konającego.
Istnieje możliwość rezygnacji z udziału w tym dziele przez wypełnienie formularza z hasłem: „Wypis”. Automatyczny wypis z dzieła „Koronki za konających” następuje wówczas, gdy system obsługujący to dzieło nie otrzyma 5 razy odpowiedzi: AMEN w ciągu 15 minut od wysłania sms-a z imieniem konającego. Gdyby taka osoba chciała ponownie zaangażować się w to Dzieło, musi jeszcze raz wypełnić formularz zgłoszeniowy.
Zapisanie się do „Koronki za konających”
https://www.faustyna.pl/zmbm/koronka-za-konajacych-wpis/
Zgłaszanie osoby konającej:
Gdy toś z bliskich lub znajomych odchodzi z tego świata polecajmy go modlitwie
505 060 205 – podać imię osoby konającej
https://www.faustyna.pl/zmbm/formularz-do-zglaszania-osob-konajacych/
Pan Jezus poprzez s. Faustyne mów do każdego z nas
Wiedz o tym, że łaska wiecznego zbawienia niektórych dusz w ostatniej chwili zawisła od twojej modlitwy (Dz. 1777).
CIEBIE TEŻ ZAPRASZAMY DO KORONKI ZA KONAJĄCYCH
Modlitwa koronką za osoby konające
„W nocy nagle zostałam przebudzona i poznałam, że jakaś dusza prosi mnie o modlitwę i że jest w wielkiej potrzebie modlitwy. Króciutko, ale z całej duszy prosiłam Pana o łaskę dla niej.
Na drugi dzień już po dwunastej, kiedy weszłam na salę, ujrzałam osobę konającą i dowiedziałam się, że agonia zaczęła się w nocy. Kiedy stwierdziłam – było to wtenczas, kiedy mnie proszono o modlitwę. Nagle usłyszałam w duszy głos: – odmów tę koronkę, której cię nauczyłem. Pobiegłam po różaniec i uklękłam przy konającej i zaczęłam z całą gorącością ducha odmawiać tę koronkę. Nagle konająca otworzyła oczy i spojrzała na mnie i nie zdążyłam zmówić całej koronki, a ona już skonała z dziwnym spokojem. Gorąco prosiłam Pana, aby spełnił obietnicę, którą mi dał za odmówienie tej koronki. Dał mi Pan poznać, że dusza ta dostąpiła łaski, którą Pan mi przyobiecał. Dusza ta była pierwsza, która doznała obietnicy Pańskiej. Czułam, jak moc miłosierdzia ogarnia tę duszę.” [Dz., 809, 810]
„Kiedy weszłam na chwilę do kaplicy, powiedział mi Pan: Córko Moja, pomóż mi zbawić pewnego grzesznika konającego, odmów za niego tę koronkę, której cię nauczyłem. Kiedy zaczęłam odmawiać tę koronkę, ujrzałam tego konającego konającego strasznych mękach i walkach. Bronił go Anioł Stróż, ale był jakby bezsilny, wobec wielkości nędzy tej duszy. Całe mnóstwo szatanów czekało na tę duszę, jednak podczas odmawiania tej koronki ujrzałam Jezusa w takiej postaci, jak jest namalowany na tym obrazie. Te promienie, które wyszły z Serca Jezusa ogarnęły chorego, chorego moce ciemności uciekły w popłochu. Chory oddał ostatnie tchnienie spokojnie. Kiedy przyszłam do siebie, zrozumiałam, jak ta koronka ważna jest przy konających, ona uśmierza gniew Boży.” [Dz., 1565]